Najczęstsze błędy dekarzy
DACHOWE Najczęstsze błędy dekarzy
Wiadomo, że pokrycie dachowe jest dosyć kosztowną kwestią w całej budowie domu, dlatego sami też powinniśmy zadbać o to aby było dobrze położone. Mimo, że nie znamy się na całej procedurze montażu gołym okiem możemy dostrzec krzywo położone dachówki lub inne nieestetycznie wyglądające, które wydają nam się nie pasujące do całego dachu przycinki. Wtedy warto zainterweniować i poprosić o doradztwo innych wykonawców. Być może konieczna będzie zmiana ekipy dekarskiej.
Krzywo ułożone dachówki
Jest to jeden z najczęstszych błędów dekarzy. To działanie jest skutkiem niedokładnego wymierzenia pokrycia. Dachówki powinny być układane w bardzo równych rzędach, precyzja w tej kwestii jest bardzo ważna. Jeżeli wybieramy blachodachówkę to ten błąd nie jest często spotykany, natomiast jeśli zależy nam na tradycyjnej dachówce to warto już patrzeć na odpowiedni rodzaj przed wymierzeniem dachu Dlatego, że mogą różnić się wymaganym rozstawem łat i już będzie problem, który wydłuży budowę dachu.
Jeżeli dekarz zaczyna układać nam dachówki mimo wszystko powinniśmy doglądać jego pracę. Oczywiście nie na tyle by czuł się nie swobodnie. Wystarczy, że inwestor raz na jakiś czas przyjedzie spojrzeć swoim okiem czy pokrycie dachowe położone jest równo i bez skaz.
Nieszczelne piony
Często problemem staje się montaż tak by uniknąć nieszczelności. Szczególną uwagę warto zwrócić na obróbki wokół kominów i tam gdzie lukarny są połączone z połaciami dachu. W tych miejscach naprawdę trzeba spojrzeć dwa razy za nim ostatecznie podziękujemy już ekipie dekarskiej za wykonaną pracę.
Niestabilna ława kominiarska
Wady niekoniecznie muszą dotyczyć całego pokrycia, ale też akcesoriów dachowych. Najczęściej problem stanowią ławy kominiarskie, często montowane są tylko na jednym wsporniku. Tak wadliwy montaż stanowi duże zagrożenie dla osób przebywających na dachu, ponieważ osoby poruszające się po takiej ławie, która nie utrzyma ciężaru osoby są narażone na upadek.
Za mało dachówek wentylacyjnych
Dachówki wentylacyjne zazwyczaj montowane są w niewłaściwych miejscach lub po prostu jest ich stanowczo za mało w odniesieniu do całości dachu. Skutkuje to złą wentylacją, która dość szybko się ujawnia. Nasze poddasze jest wtedy narażone na występowanie pleśni i grzybów, oprócz tego ucierpi cała konstrukcja dachu, która stopniowo zacznie się osłabiać, aż w końcu może przestać spełniać swoje zadanie- konieczna będzie wtedy wymiana całego pokrycia. Rozpoczynając od małych błędów przy budowie po ogromne skutki na przestrzeni lat. Warto więc już na samym początku zadbać o szczegóły.
Zła cyrkulacja powietrza
Niedostateczna izolacja nie zawsze jest skutkiem złego montażu i niewłaściwej ilości dachówek wentylacyjnych. Przyczyną mogą być również złe montaże kontr łat lub kiepskie wykonanie kalenicy, okapu. Przy tych częściach powinny znajdować się naturalnie wytworzone miejsca przepływu powietrza. Jeżeli jednak te miejsca nie będą właściwie przygotowane możemy doczekać się szkodliwego działania wilgoci, która będzie zbierała się na poddaszu.
Błędnie ułożona folia dachowa
Zdarza się tak, że przyczyną w nieszczelności dachu może być zwykła folia dachowa, a raczej jej montaż. Jeżeli będą błędy podczas montażu lub folia zostanie rozerwana a po tym nie poprawiona to nie spełni swojego zadania. Także lepiej przy montażu jej zwracać szczególną uwagę nawet na delikatne przerwania i od razu je zabezpieczać specjalną taśmą, która umożliwia dalszy montaż bez konieczności ściągania całej folii. Jest to jedyne rozwiązanie, które w przyszłości pozwoli uniknąć dostawania się wilgoci.
WYBÓR DOBREGO DEKARZA
Wybór dekarza w dzisiejszych czasach jest dosyć ciężką decyzją. Najlepiej kierować się nie reklamą w Internecie tylko opiniami faktycznych klientów, znajomych. Na ekipie dekarskiej również nie warto oszczędzać, grozi to późniejszymi problemami z naszym dachem. Dach robimy na kilkadziesiąt lat i jeżeli chcielibyśmy w niego nie ingerować to naprawdę trzeba wybrać dekarza, który się na tym zna.